Watergate wg. PiS

Można oszaleć , kiedy słyszy się bełkot mini Polityków z PiS . Jeden mówi że Prezes ma większe prawo do krytyki i lania na wszystkich oraz obrażania bezkarnie…bo się Jemu świat zawalił… Do tego teraz dowiadujemy się że PO wprowadziło podsłuchowe Państwo policyjne . Chyba coniektórzy zapomnieli czasy kiedy rządziło PiS i Przystawki….

Afera Watergate to pikuś w porównaniu z posłami PiS oraz ichniejszym postrzeganiu świata . Mamy problem czy Premier Tusk wiedział o ew. podsłuchach ? Jeżeli wiedział to dlaczego nic nie zrobił a jeżeli nie wiedział to zapewne zaniechał czegoś lub zapobiegł….Najgorsze jest zaś to że na conajmniej 30 lub więcej lat będziemy słyszeli o tym jaki to wspaniały był Prezydent L. Kaczyński , może pod koniec nastgępnego 30 lecia już Święty , poległy na posterunku niczym górnik , na których powoływał się Jaśniepan Brat…Górnicy też w razie wypadku ulegają „polegnięciu” lub coś podobnego… W każdym razem po myśli p Prezesa górnik pod ziemią też poległ , jeżeli zginął w czasie pracy , więc Prezydent to samo..wkońcu w czasie pracy był a co do– pod ziemią…to już powiedzą wksperci ds. katastrof lotniczych.

Przerażą mnie jak „członkowie” PiS…nawet nie chcę pomyśleć z czym kojarzą mi się….”akcjonariuszki” tej partii…Kiedy Oni mówią że kierują się tylko troską o Państwo. Jakoś model Państwa wg skrajnej Kato-Religijnej sekty nie wygląda zbyt dobrze.

Prezydent czyli były Marszałek Sejmu –ten przed Schetyną , który wg ideologii PiS , planował zamach słowami że..”.. Prezydent gdzieś poleci i nie wróci..”..jest tak samo winien zresztą jak i Premier (obecny), jak i Minister Obrony Narodowej (jeszcze obecny conajmniej do Piątku 4 lutego), są osobami o niskim morale gdyż nie wystarczająco bronili 0,6 promila w generałowej KRWI . Za co oczywiście powinni przeprosić zwłaszcza p. Generałową Błasikową . Nikt zaś z posłów PiS oraz Przystawek a nawet z PJN z połączeniem z niezależnym od Prezesa , posłem Dornem nie mówi nam co zrobili ABY POPRAWIĆ bezpieczeństwo VIPów podczas lotów ..Oni nie mówią o czasach kiedy byli u władzy co zrobili aby poprawić przepisy w tym chociażby względzie….BO NIE ZROBILI ABSOLUTNIE NIC….. Czyli tyle samo co obecna panująca nam ekipa rządowa.

Teraz zaś raz po raz słyszymy o świętości poległego Prezydenta o tym jaki to był…wielki człowiek , nie słyszymy tylko o tym iż po zeszłorocznej jesieni byłby to już były prezydent…wielki człowiek nadal .

…”…Ludwiku Dornie i Sabo..Nie idźcie tą drogą..” Wiem że te słowa wypowiedział Prezydent Kwaśniewski . Nie wiem czy „Kwach” to dalej polityk średnio starszego pokolenia o skłonnościach lewicowych czy poprostu zwyczajny komuch…Zależy Kto i w jakich dawkach bierze i jakie leki…….ALE o pOŚLE Dornie nie spodziewałem się takiego łańcuchowego „niezależnego” uwiązania od p Prezesa . Wcześniej pierwsze miejsce w kategorii człowiek inteligentny ALE gotowy się zeszmacić miał u mnie poseł Błaszczak…A to dlatego iż wyraźnie dawał po sobie jak i z sobą zrobić wszystko Prezesowi , oraz był wysówanym przed szereg i wyjaśniał nam o co chodzi zarówno Jemu jak i Preziowi…Teraz zaś z obrzydzeniem (bez żet z kropką..), spoglądam jak poseł Dorn przechadza się po Sejmie udając że duma nad czymś very ważnym..Do tego zajmuje głos i wydaje się Jemu że ma w czymś racje a to tylko dlatego że prezesowi wydaje się to samo….Kim jest człowiek , który jak utrzymywał NIE był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu , a nie potrafił jasno i wyraźnie powiedzieć tego ? Dla mnie jest tym samym co zwykły placowy lub pracownik magazynu średnio starszego pokolenia o skłonnościach Radio Maryjnych….Temat picia w robocie dotyczy zarówno murarza jak i posłów , którzy za Nasze pieniądze robią sobie z Nas poprostu jaja..Dotyczy to oczywiście posłów zpośród wszystkich ugrupowań , więc poseł Dorn nie odbiega od normy…Szkoda jest mi Jego , ponieważ jest niewątpliwie inteligentnym człowiekiem , nie on jeden w PiS jak i w „sympatykach” , ale szczególnie uwidacznia się wtedy takie „buto-wycieraczkowe” zachowanie , kogoś Kto ma swój pogląd na wiele spraw , lecz w imię kariery (czytaj kasy) , politycznej da sobie podeptać godność aby być w świetle fleszy jeszcze kilka lat……Pozdrawiam !!

Najgorsze zaś ze wszystkiego jest to że nasze pseudo polityczne gierki uwidaczniają się coraz częściej w Europarlamencie . Przykładem tej skrajnej obłudy jest zagrywka Eposła Ziobry przeciw Eposłowi Kamińskiemu , kiedyś z tej samej beczki….lecz teraz z przeciwnych biegunów. Chociaż można śmiało powiedzieć że w przypadku zwycięstwa p Kaczyńskiego J. w wyborach prezydenckich dalej wszyscy byli by na klęczkach w jednym szeregu przed jedynym Prawym i Sprawiedliwym Prezeso-Prezydentem. A tak gierki doprowadziły do ustąpienia przez E posła Kamińskiego ważnego stanowiska . Żaden Polak przez długi czas nie zajmie tego stanowiska w Europarlamencie ponownie..

…Życzę sukcesów w pracy Panowie…za euro…za euro….